Huta Kościuszko podzieliła losy większości śląskich postindustrialnych zabudowań czyli została zrównana z ziemią. - Stało się to, co i tak było do przewidzenia. Zaskoczeniem było tylko błyskawiczne tempo z jakim uporano się z ponad dwustuletnią historią.
wtorek, 11 września 2012
poniedziałek, 11 czerwca 2012
Boże Ciało 2012
Corocznej tradycji musiało stać się zadość, a więc i tym razem w dniu Bożego Ciała odwiedziłem Świętochłowice – Lipiny.
Na razie jedno zdjęcie. Będzie więcej.
Na razie jedno zdjęcie. Będzie więcej.
piątek, 27 kwietnia 2012
Port Literacki 2012
Gorąco zachęcam do obejrzenie fotorelacji z tegorocznej edycji festiwalu Port Literacki 2012, który odbył się w dniach 20-22 kwietnia we Wrocławiu. Była to już 17 edycja największej poetyckiej imprezy w kraju, z czego trzy ostatnie uwieczniłem na fotografiach.
Poniżej zamieszczam kilka wybranych fotografii. Więcej zdjęć (ze wszystkich 3 dni festiwalu) na stronie -> http://portliteracki.pl/festiwal/wiesci/port-literacki-2012-fotorelacja/
Poniżej zamieszczam kilka wybranych fotografii. Więcej zdjęć (ze wszystkich 3 dni festiwalu) na stronie -> http://portliteracki.pl/festiwal/wiesci/port-literacki-2012-fotorelacja/
wtorek, 7 lutego 2012
Szyb Anna
Tempo rozpadu dziedzictwa postindustrialnego na Śląsku jest gigantyczne. W ciągu zaledwie paru ostatnich miesięcy zniknęło bądź zniknie kilka bezcennych perełek. Wystarczy przytoczyć tutaj choćby kopalnie Andaluzja, hutę Uthemann czy też szyb Anna w Rudzie Śląskiej. Wpis ten poświęcony będzie właśnie Annie - czyli zabytkowym budynkom po kopalni Pokój. Szczęście w nieszczęściu udało mi się w zeszłym roku w miarę systematycznie uwieczniać stopniowy rozpad tych pięknych zabudowań. W czasie kilku tygodni powstał spory materiał, którego do dziś niestety nie zdołałem porządnie wyselekcjonować.
Na początek pięć wybranych zdjęć.
1.
2.
3.
4.
5.
Na początek pięć wybranych zdjęć.
1.
2.
3.
4.
5.
czwartek, 12 stycznia 2012
Na początek autoreklama
Zawsze powtarzałem, że nigdy nie
założę bloga, a jednak się złamałem.
Trudno powiedzieć co miało na to
wpływ. Może chęć systematycznego pokazywania nowych zdjęć? A
może chęć wklepywania swoich przemyśleń, które nigdy nie
ujrzałby światła dziennego? Trudno powiedzieć.
Jedno wiem na pewno – od dziś będę
w miarę systematycznie (cokolwiek by to oznaczało...) publikował
wpisy.
Na dobry początek mała autoreklama.
Właśnie ukazał się nowy numer
miesięcznika „Więź”, a w nim 5 moich fotografii ujętych w
cyklu „Wszyscy Święci”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)